Wiele pacjentów po pierwszych zabiegach depilacji laserowej skarży się, że nie przyniosła ona żadnych efektów, gdyż niechciane owłosienie na ich skórze nadal występuje, a włosy jak rosły tak rosną. Chociaż wydaje się, że coś jest nie tak, to nic bardziej mylnego.Jeden zabieg nie jest w stanie trwale zniszczyć wszystkich włosów na depilowanej powierzchni.

Jest tak dlatego, że wysyłana z lasera wiązka światła działa tylko na włosy, które są aktualnie we fazie wzrostu. Nie wszystkie włosy na ciele są jednak w tej fazie w tym samym czasie, dlatego też ten zabieg należy powtarzać kilka razy np. co miesiąc.

Po każdym takim zabiegu włosy będą przesuwały się ku górze, na powierzchnię skóry. Właśnie dlatego wielu odnosi wrażenie, że zabieg się nie udał, bo włosy nadal rosną.Odrastające włosy są sztywne i szorstkie, bez problemu można je jednak zgolić.

Po około 2-4 tygodniach od zabiegu zaczną wypadać. Dotyczy to oczywiście włosów, które podczas depilacji były we fazie wzrostu. Kiedy włosy, które były wówczas we fazie spoczynku zaczną wzrastać, zabieg należy wykonać ponownie.