Farbowanie chemiczne czy henna?
Kobiety bardzo chętnie farbują włosy, zmieniając ich kolor co najmniej kilka razy w życiu. Jest to bowiem sposób na wyrażenie swojej osobowości, szybką zmianę wyglądu czy po prostu ukrycia pierwszych siwych włosów.
Niestety, regularne stosowanie chemicznej koloryzacji niszczy włosy – powoduje, że są suche i matowe. Ostatnio więc bardzo modna stała się naturalne farbowanie włosów za pomocą henny.
Jakie są plusy i minusy obu rozwiązań? Farbowanie chemiczne jest przede wszystkim o wiele szybsze i mniej pracochłonne. O wiele łatwiej określić również, jaki kolor uzyskamy, po zakończeniu zabiegu.
Nie da się oczywiście uniknąć niszczenia włosów podczas farbowania – jeśli jednak stosujemy odpowiednią pielęgnację i nie wybieramy koloru, np. dużo jaśniejszego od naszego naturalnego, nie powinnyśmy mieć problemu z przesuszonymi włosami.
Stosowanie henny jest o wiele bardziej czasochłonne – należy ją przygotować 12 godzin przed farbowaniem. Po zabiegu nasze włosy mogą być przesuszone, jednak taki efekt utrzymuje się zazwyczaj do następnego mycia włosów.
Plusem henny jest to, że nie usuwa ona naturalnego barwnika z włosa, ale „otula” włos – nadając mu kolor, ale jednocześnie także wzmacniając.
Okulistyczne badanie wzroku Bydgoszcz ostrość wzroku, pole widzenia, dno oka www.stadiony360.pl